piątek

Tydzień trudnych decyzji. I mało czasu na pracę a tym bardziej zaglądanie na bloga i pisania paru słów. Jeszcze się nie skończył i dzisiejszy dzień tez do lekkich nie będzie nalezał. W międzyczasie (tak zwanym międzyczasie) zblizam się do pozycji aloesowego kierownika - czyli zgodnie z planem na marzec. Nie jest łatwo ale nikt nie mówił, że będzie. Dwa artykuły na temat aloe vera mam nadzieję, że pomogą powrócić do pierwszej siódemki. Dzisiaj mała obsuwa w dół, mam nadzieję, że przejściowa. W związku z tym wstrzymuję akcje promocyjne w portalach ze względu na trzymanie
się reguły, że najpierw należy wykorzystać wszystkie możliwe bezpłatne formy reklamy a dopiero po ich wykorzystaniu sięgać po płatne formy. Trzeba mieć plan i sie go trzymać inaczej łatwo popaść w przerost formy nad treścią. Tej wiosny posadzę aloes w doniczce na parapecie aby nawiązać do starych rodzinnych tradycji. Poszukam rośliny i mam nadzieję, ze przezyje przeciez jest wytrzymała, to i mnie przetrzyma.