Jednym z najlepszych momentów w roku, by pomyśleć o swojej sylwetce jest początek roku. Nie należy się dziwić! Pełni
nadziei na lepszy, nowy rok mamy okazję, skierowania swoich ambicji w
kierunku własnej figury. A zatem przygotowując spis postanowień
noworocznych, nie zapomnijcie dopisać: większa ilość ćwiczeń i zdrowsze
odżywianie się. Zimą, gdy na dworze mróz, mamy znacznie więcej wolnego czasu na
rozmyślanie, także nad naszym zdrowiem. Dlatego zamiast spędzać następny
wieczór na bezowocnym poszukiwaniu czegoś interesującego w telewizji,
rozłóżmy koc do ćwiczeń i zafundujmy sobie choć 30-minutowy trening.
Jeśli będziemy to robić trzy razy w tygodniu, możemy być pewni, że na
wiosnę
kondycja i talia będzie świetna! Zimą spala się dużo większą ilość kalorii niż wiosennymi, czy letnimi
miesiącami. Organizm musi wyprodukować więcej energii, żeby móc nas
ogrzać. Z tego powodu pozornie ten sam spacer do miejsca pracy w czasie
zimy i wiosny to wcale nie taki sam wysiłek fizyczny dla organizmu.
Oznacza to mniej więcej tyle, że jogging podczas zimy okazuje się dużo
bardziej zbawienny dla tkanki tłuszczowej! Kiedy nadejdzie wiosna i lato będziesz przygotowana! Czy to nie jest
wystarczający argument?
To tyle, jeśli chodzi o to co możemy uczynić dla naszej figury z
zewnątrz. A teraz pora na kilka porad w jaki sposób dbać o figurę od
wewnątrz.