Nadeszła jesień i pierwsze naprawdę chłodne dni. Najwyższy czas żeby pomyśleć o wzmocnieniu odporności przed zimą. Uodporniajmy się ! Osoba niezahartowana rozchoruje się, jeśli owieje ją chłodny wiatr. Zahartowana może nawet przez okres kilku godzin przebywać na mrozie i nie nabawi się nawet lekkiego kataru. Hartowanie się na chłód powinno być stopniowe. Kiedy skończą się ciepłe dni nie należy zakładać natychmiast grubych swetrów, lecz lekkie, zwiewne ubrania (ale nie przesadzajmy). Należy hartować się także w domu. Hartować się mogą prawie wszyscy, z wyjątkiem
ludzi: z chorobami naczyń obwodowych, cierpiących na nerwicę naczyniową, z nadciśnieniem, cierpiących na chorobę wieńcową. Chyba że za zgodą lekarza. Czy jesteś zahartowany? Połóż na przedramieniu kostkę lodu. Jeśli po kilku sekundach skóra stanie się jaśniejsza, a potem zaczerwieni się, oznacza to jesteś zahartowany. O ile bladość utrzymuję się długo, albo w miejscu, w którym położona została kostka, zrobi się sina plama, jesteś kompletnie nieodporny na zimno i powinieneś zacząć hartować się